Gdy spojrzycie na swoje kalendarze zauważycie, że jest wigilia Wigilii. Znaczy to, że już jutro święta udzielą nam wszystkim swojej magii i samochody będą mówić ludzkim głosem… a może to zwierzęta chodziło?
Z tej okazji pragnę wam wszystkim życzyć, byście nie spotkali na swojej drodze, żadnej niespodziewanej choinki, zarówno na drodze jak na desce rozdzielczej, by wszystkie prezenty cieszyły was niczym każda minuta wydłużających się dni, by wasze samochody dbały o was tak samo jak Wy o nie i by ewentualne przyznane przez Świętego Mikołaja pieniądze mogły pozostać w waszych kieszeniach, a nie u mechanika.
Ja tymczasem zamierzam oddać się przyjemności pałaszowania wszystkich wigilijnych dań, spędzania czasu z rodziną oraz cieszenia się prezentami zarówno moimi, jak i tymi, które mogę dać komuś. Całej tej przyjemności i radości wam również życzę, tymczasem widzimy się jeszcze przed nowym rokiem. HOHOHOHO!
P.S.: Drogie Saxo, ani majonez ani budyń nie są daniami świątecznymi, rozumiemy się? Już wystarczy mi Twoja choinka.
Zdjęcie tytułowe: Car And Driver