Lamborghini-Centenario-szkic

Artyzm #2 – Lamborghini Centenario

W poprzednim wpisie poznawaliśmy podstawy projektowania samochodów, natomiast tutaj zajmiemy się już konkretnym modelem. Prosiliście o Lamborghini Centenario, tak więc jest. Miłego czytania.

W poprzednim odcinku: poznaliśmy tajniki proporcji samochodów, to jak ważne jest to by linie na nadwoziach się łączyły oraz jak dowiedzieliśmy się, że auta mogą wyrażać emocje. Możecie się z tym zapoznać o tutaj. Tymczasem dziś zaznajomimy się designem Centenario, czyli hiperautem Lamborghini z roku 2016.

Ale czym jest w ogóle Lamborghini Centenario?

Ferruccio byłby dumny/zdjęcie: Lamborghini

Centenario jest mocno limitowanym modelem Lamborghini, który zadebiutował w roku 2016. Powstało tylko 40 sztuk wszystkich wersji, 20 coupe oraz 20 roadsterów. Model zawdzięcza swoją nazwę setnej rocznicy urodzin Ferruccio Lamborghini’ego. Co istotne, Centenario technicznie nie jest nowym modelem, bo za bazę posłużył Aventador SV, zmiany objęły oczywiście nowe nadwozie oraz podbicie mocy o 20KM, aż do pułapu 770KM. 

Po pierwsze: proporcje.

Całe to auto jest jednym bardzo szybkim klinem/zdjęcie: Lamborghini Palm Beach

Gdy spojrzycie na Centenario zauważycie pewnie dość specyficzne proporcje, jakże charakterystyczne dla wszystkich Lamborghini z silnikiem umieszczonym centralnie zaczynając od Miury. Naczelną z nich jest bardzo niski i klinowaty nos, schodzący prawie do ziemi. Zaraz potem wzrok przesuwa się kabinę, która zaczyna się razem z przednią osią i idzie praktycznie pod tym samym kątem co maska. Tuż za linią szyb pojawia się natomiast wielki wlot powietrza niemalże rozcinający auto na pół. Tył natomiast jest istotny o tyle, że jest bardzo wąski, bo cały jego dół zajmuje wielki grzebień dyfuzora. Co ciekawe największego jaki został kiedykolwiek zastosowany w aucie produkcyjnym.

Po drugie: płynność linii.

Linie niebieska i czerwona łączą całe auto i to na nich warto się skupić.

Jeśli spojrzycie na nos auta, zobaczycie linię, która dochodzi do wylotu powietrza przed przednim kołem i rozdziela go na pół by potem za kołem iść dalej pod kątem by potem swoją siłą przeciąć i wygiąć wspomniany wcześniej wlot powietrza i przejść za niego nad tylnym kołem i zakończyć się zawijającym się do góry “kaczym kuprem”. Owy kaczy kuper ma też dodatkowe zastosowanie, mianowicie jest wysuwanym spoilerem, który dociska Lamborghini Centenario do ziemi przy wysokich prędkościach. Jeszcze jedna linia, której warto poświęcić uwagę jest linia idąca od górnej części splittera, łączy się z dolną krawędzią wylotu powietrza, przechodzi wraz z dolną linią drzwi, unosząc się potem i kończąc za tylnym kołem pasem świateł LED.

Po trzecie: Paski i żebra.

Teraz polecam się skupić na liniach żółtych, te występują nawet na oponach.

Gdy zaczniemy przyglądać się detalom zauważymy, że przód i tył  są podzielone grzebieniem pionowych żeber. Środkowy wlot też je ma, tylko, że są poziome. Istotnymi są również kontrastowe paski obecne z przodu i tyłu na żebrach oraz idące po słupku A i dachu. Dają one autu dodatkowego sznytu i przede wszystkim uwypuklają agresję pakietu aerodynamicznego, które Lamborghini Centenario posiada. Tylko, że muszę wam powiedzieć, że te paski mi się kompletnie nie podobają, tak samo jak dyfuzor. No cóż.

Podsumowanie.

A o to grzebień dyfuzora w pełnej okazałości/zdjęcie: Car Pixel

Centenario to pokaz umiejętności technicznych Lamborghini, posiada wszystko co Lambo mogło pokazać w tamtych czasach, cztery koła skrętne, aktywne aero, wzmocniony silnik, najnowocześniejsze systemy do obsługi samochodu. Jest ono łabędzim śpiewem dla przedliftowego Aventadora. Szkoda tylko, że mimo wrodzonej agresji i niesamowitych osiągów jest tak cholernie brzydkie.

1 thought on “Artyzm #2 – Lamborghini Centenario”

  1. Pingback: Witamy Nowy Rok, czyli co było w 2020 i co będzie w 2021. - ivolucja.pl

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij ten wpis:

czytaj inne wpisy:

Czarna magia tuningu czyli styl Donk

Duże felgi potrafią zepsuć wygląd samochodu. Ale nie w tym przypadku. Na pewno natknęliście się w internecie na zdjęcie auta na przerośniętych felgach. Na przykład nowego Camaro na obręczach tak wielkich, że prześwit wygląda raczej jak z terenówki, a nie jak auta sportowego. Na przykład coś takiego: zdjęcie: @Carscoopscom na Facebook’u To nie jest Donk.

Czytaj więcej »

Wyjaśnijmy sobie jedno: auta elektryczne mają zalety.

I nie, wcale nie chodzi o to, że dostałem kupę siana od Elona Muska. Głównie dlatego, że nie dostałem. Znaczy, jeśli miałbym dostać to z miłą chęcią podam numer konta. Ale póki nie dostałem (albo jesteście w stanie uwierzyć, że nie dostałem) żadnych pieniędzy by promować EV’ki to możecie być pewni, że moja opinia jest

Czytaj więcej »

F1 to ciężki kawałek chleba – tych 9 producentów się o tym przekonało.

Branie udziału w zawodach F1 może pójść w dwie strony – albo stracicie pieniądze i coś wygracie, albo stracicie pieniądze. Wyobraźcie sobie taki scenariusz: wygrywacie w “Turbo-totku – Loterii z Kompresorem” niesamowitą ilość pieniędzy. Naprawdę taki szmal, że głowa mała. Taką ilość cebulionów, że możecie wypełnić nimi skarbiec Sknerusa McKwacza i nawet nie poczuć różnicy.

Czytaj więcej »

Marcello Gandini zmarł – ale jego dziedzictwo będzie wieczne.

Czasem rozmyślam nad nieśmiertelnością. Czy jesteśmy w stanie ją osiągnąć? Okazuje się, że tak. I jest to zaskakująco… hm. Powiedziałbym, że proste, ale chyba nie o to słowo mi chodzi. To co mam na myśli to to, że osiągnięcie nieśmiertelności nie wymaga odprawiania szamańskich rytuałów lub grzebania w genomie człowieka i wydobywania najlepszych cech. Ani

Czytaj więcej »

Myślicie, że wiecie czym jest bałagan? Oto historia Porsche 911!

Bez wątpienia możemy uznać, że Porsche 911 to jeden z najważniejszych samochodów sportowych wszechczasów. Ale jego historia to straszny chaos. Będę szczery – od dłuższego czasu zabierałem się do napisania tego wpisu, ale im bardziej wertowałem historię Porsche 911, tym bardziej nie wiedziałem za co się chwycić i jak ten temat ugryźć. W większości samochodów

Czytaj więcej »